W zeszłą sobotę udało się zalac ławy fundamentowe !!! Nie obyło sie bez problemów ale sums summarum w tej chwili jestem szczęśliwym posiadaczem ław :) Piątek spędziłem na przygotowaniach wykopu pod beton - wykładanie folią i wkładanie zbrojenia - bo beton zamówiony na sobotę więc nie ma to tamto :) Jednak ustawiony dostawca betonu poinformował mnie że w sobote nie uda się dostarczyć B-20 i może byc dopiero w poniedziałek :( A mi jedynie sobota pasuje bo i ja mam wolne i pomoc rodziny mozliwa w weekend - no to telefon do lokalnej konkurencji i rzutem na tasmę udało sie zamówić beton na sobotę :) Na godzine 11:00
Od 7:00 w sobotę finalne poskręcałem całe zbrojenie w całość i oczekiwałem na beton - pogoda sprzyjała - godzina 10:40 - ida czarne chmury - zapowiada się na deszcz :( o 11:00 zaczyna lać ( z nieba ) 11:05 telefon z betoniarni - "krecić beton czy przekładamy??? " - moja odpowiedź - "kręcić !!!" No i poszły konie po betonie - Deszcz nie ustepował i o godzinie 12:00 pojawiła się pompa ( która miała problemy z rozstawieniem się na mojej działce :( ) Potem przyjechała grucha i po 15 minutach zaczeło się lanie w strugach deszczu :) W miarę jak przybywało betonu w wykopie - deszcz ustępował :) Po zalaniu całości co trwało około godziny deszcz ustąpił :) Pozostało posprzatać wokoło i patrzeć jak betonik twardnieje :)
W miedzyczasie pojawił sie na budowie "Inspektor nadzoru budowlanego z Warszawy" a na poważnie znajomy z forum budowlanego ,którego poznałem przez internet a okazało sie że ma rodzinę w mojej miejscowości i akurat był w odwiedzinach , więc postanowił mnie odwiedzić - i dzięki mu za to - uzyskałem sporo cennych porad z jego strony.
Tak to wygladało przed zalewaniem :
A tak po wszystkim :
Wnioski po zakończonym etapie : ( przy ewentualnym budowaniu drugiego domu :)
- wykop pod ławy koparką do poziomu dolnego ławy - tak aby spokojnie chodzić po bokach ławy i ustawiać deskowanie
- zakup desek na szalunki ( ja kombinowałem z pozostałosciami po szopce oraz starymi panelami podłogowymi :)
- dobra prognoza pogody :)