Akcja spych !!!!
Wczoraj siedzę sobie w pracy a tu telefon że za 15 minut bedzie spycharko-ładowarka na moim "ranczu" !!! no to ja w auto i do domu na sygnale :) Dotarłem , patrze a tam zółte monstrum szaleje na działce - przerzuca gruz z budynku gospodarczego w róg działki - przez godzinę prawie skończył !!!! problemem były jedynie pręty z zapadnietego stropu - ciężko było naładować na łyżkę takie elementy :(( .
Po usypaniu gury gruzu ( oj dużo go wyszło :( - oby potrzebowali do lasu niedługo :) ) pan Józek po prośbie zabrał się za zdjęcie humusu - super sprawnie mu to poszło - zdrapał prawie cały czarnoziem i zsunął mi go w jedno miejsce. Rozplantował mi jakies nierówności na działce aby auta cięzarowe nie miały problemu z wjazdem.
Plac pod budowę przygotowany , wysprzątany , teraz zaczyna to jakoś wygladać :) Koparka pracowała w sumie 3,5 godziny - skasowała mnie za to 350zł - cena chyba do zaakceptowania - szkoda tylko że nie miałem od razu możliwości wywiezienia gruzu - za jednym zamachem :(
Wieczorem wrzucę foto jak wyglada teraz działeczka.