Pozwolenie plus zabawa ogrodem - na wyrost :)
We wtorek mój przyszły kierownik budowy a obecny adaptator złożył podania o pozwolenie na budowę tak wiec lada dzień ruszamy ostro z kopyta - bo wstyd juz odpowiadać jak wszyscy sie pytaja ile juz wybudowane
W sobotę wytyczyłem z geodetą ławy
póżniej cieżko bedzie go ściągnąć bo taki zalatany - rozliczyłem sie finalnie z kasy za gedezyjne usługi i do zobaczenia przy odbiorze skończonego budynku
Dziś na szybkiego pobawiłem się flamastrami i stworzyłem amatorski projekt zagospodarowania przestrzeni działki wyszedł tak sobie ale coś już widać ( mój zamysł ) pozostaje kwestia dostosowania go charakterem do stylu japońskiego - czyli dużo kamienia , kształtowanych drzewek itp.
tak to wygląda:
Komentarze