Kiepska pogoda, grypa inwestora ... przestój :(
W zeszłą sobotę udało sie z niedoceniona pomocą szwagra, ojca i brata podciagnąc troche ściany parteru - w sumie na gotowo mamy 2 sciany - w salonie i kuchni - łącznie z połozonymi naprożami :) Niestety w niedziele pogoda sie popsula i taka jest w dalszym ciągu - ciągle pada deszcz - dodatkowo ja podłapałem chyba grype i musze na cito się wykurować bo w niedzielę bede pełnił obowiązki chrzestnego - tak wiec jutro i w sobote nic nie podciągne na budowie - zdrowie najważniejsze - w tym tygodniu jedynie załatwiłem stemple 3 metrowe po 4.50 zł/szt - wziałem 100 sztuk - chyba starczy pod terivę ???? i za 350 zł kupiłem cos ponad 1 kubik desek na szalunki - tyle że sa to róznej szerokości deski gdzie trzeba je bedzie podocinać aby zbic z nich szalunki :/
Tak na szybkiego zrobiłem wizualizacje w paincie zamysłu elewacji domku :) amatorsko ale daje poglad :)
oj chyba nie działa :( wrzucam po korekcie w paincie :
jutro cykne pare fotek domku w stanie obecnym i wrzuce na bloga - pozdrawiam i wszystkim pogody życze :)