Pierwszy dostawczak AlfaRomeo :) i zabawa solbetem
Takim określeniem chłopaki w hurtowni budowlanej nazywają moje auto :) Do bagażnika mieszczę 20 bloczków solbeta 6 cm ( zostaję jeszcze troche luzu - na 3 worki kleju :) ) Do środka wchodzi jedna paczka styropianu - tyle że musi być otwarta i płyty rozłozone :)
Szkoda mi tego auta i cały czas myslę o zmianie bo na budowę to ono wogóle się nie nadaje :( Miałem kiedys w niej hak - ale po zakupie zdemontowałem i sprzedałem bo mi wizualnie nie pasował :) A teraz czasami by sie przydał :(
A na budowie dalej walka z szalunkiem traconym z solbeta i kręceniem zbrojenia ( senkju brat i tato ) Plan jest taki aby do soboty skończyć cały strop i przyszły tydzień pozostanie na zabawę z szalowaniem schodów - max w następna sobotę 28.08.2010 zalewanie !!!
Mam nadzieje że wytrzyma :)