Dzień logistyczno-wypadkowy ale wieźba zamówiona:)
W dniu wczorajszym tematem przewodnim dnia była wieźba dachowa a dokładnie wybór tartaku co mi to drzewo wytnie :) Odwiedziłem wszystkie okoliczne tartaki w promieniu 50 km od mojej miejscowości :) Jakby co to służe radą co gdzie ile kosztuje w okolicach Wrocławia, Trzebnicy, Wołowa i Rawicza :) W kazdym razie wybrałem tartak w Gola Wąsowska - koło Wąsosza ( powiat górowski) Na decyzje po pierwsze wpłyneła cena ( najlepsza w okolicy ) po drugie fakt że widac iz ten tartak nie działa od wczoraj - sporej wielkości zabudowania mam nadzieje przedkłada sie na doświadczenie i jakość przetarcia "mojej" tarcicy. Impregnacja zanurzeniowa - jedynie płatwie po 10 mertów nie zmieszcza się do wanny - beda impregnowane ręcznie - natrysk pistoletem - uczcziwe podejscie do klienta - drzewo - sosna z okolicznych lasów - nie jest to import ze słowacji i czech. Podobno najlepsza wieźba byłaby z daglezji ( do dzis mozna ja zobaczyc w starych kościołach jak jest trwała i nie zniszczona przez robaczki :) Kolejnym argumentem w wyborze było pochlebne słowo od ciesli którego przypadkowo zapytałem o pochodzenie jego tarcicy - akurat był na budowie swojego domu - jechałem obok stanałem i z zapytałem i tak od słowa do słowa - kolejna rada jezeli chodzi o zabezpieczenie drewna to struganie , szlifowanie powierzchni drewna - działa tak jak impregnacja - tylko trzeba miec warunki aby taka wieźbe przestrugac i wyszlifowac na gładko - ale efekt koncowy super - pierwszy raz widziałem krokwie i płatwie w całości wyszlifowane i dodatkowo ozdobnie zaokraglone krawędzie !!!! Bajka
Wracając do wieźby dachowej - ostatecznie przestudiowałem belka po belce , deska po desce całe zestawienie z projektu - znalazłem pare błedów w projekcie , naniosłem ostatnie poprawki i tak to finalnie wyglada :
Termin wykonania - pierwszy tydzień listopada
cena netto za 1m3 - 650 zł
łaty netto za 1 metr- 1,90 zł ( pakowane po 6 sztuk 4 metrowych )
kontrłaty netto za 1 metr - 1,00 zł ( pakowane po 10 sztuk 2,5 metrowych )
transport - 300 zł
Zaliczkowano 1000 zł - reszta przy odbiorze u kierowcy :)
Jakby ktos był zainteresowany to służe namiarami - na razie nie polecam bo nie wiem jak z jakościa przetarcia bedzie finalnie - jak cieśle pochwalą to i relkamę im zapodam na blogu :)
A teraz drugi człon tytułu postu - wypadkowy - w drodze do tartaku z zaliczka PĘKŁA MI OPONA - NORMALNIE JA ROZERWAŁO - WYSZŁY DRUTY !!! Dobrze że jechałem w miare wolno ( 80 km/h) bo droga lokalna miedzy wioskami - wszędzie pola i tylko dziurawa i wyboista droga - wjechałem w dziure - cisnienie w kole wzrosło i BUM !!!! Dobrze że nikt z naprzeciwka nie jechał :) Skończyło sie na lekkim wirażu i hamowaniu !!! Koło zapasowe w sprayu ni dało rady :) trzeba było zmieniac w szczerym polu na dojazdówke :( Śruby zapieczone na alu :( podnośnik ciężko działający bo nieużywany :( a czas goni bo tartak do 17 czynny !!! Jakos na szczescie zdąrzyłem :) Zaliczka wpłacona, szczegóły dogadane, mozna się wlec do domu :) A wina wszystkiego była chyba zła geometria kół - zdarło mi opone od środka az do wzmacniających drutów - druga tez bierze - czeka mnie zatem kolejny wydatek - nowe opony , geometria , cos tam w zawieszeniu :( A tu kasa na domek potrzebna !!!
p.s. mam nadzieję że to nie był znak aby nie brać wieźby w tym tartaku ????? :)
Dzis dostawa 2 palet ytonga 24 cm na szczyty i zabawa z nimi do wieczora , tak samo dzień jutrzejszy :)