Tynki - podsumowanie kosztów i opinia - AKP PETRUŚ
Dawno nic nie pisałem z uwagi na zastój na budowie - tynki wykonane - dosychają - cześć już zagruntowałem gruntem głeboko penetrującym DenBraven i rozwodnioną farbą marki Śnieżka - sypialnia nad garażem i garderoba - nabrały domowego klimatu :)
Postanowiłem zsumować koszty jakie ponieśliśmy w związku z tynkami. Po pomiarach ( nie do końca wg mojego mniemania adekwatnych do wykonanych powierzchni tynku ) wyszło równo 500 metrów kwadratowych tynków ( nie tynkowaliśmy sufitów na parterze )
Podsumowanie kosztów :
LP | Nazwa | sztuk | cena jednostkowa | cena łącznie |
1 | grunt konc. Alpol AG708 15 kg | 4 | 185,00 zł | 740,00 zł |
2 | narozniki 3 metrowe | 58 | 2,80 zł | 162,40 zł |
3 | listwy przyokienne | 29 | 6,00 zł | 174,00 zł |
4 | tynk Kreisel 561 | 294 | 12,54 zł | 3 686,76 zł |
5 | tynk Kreisel 561 - dodatkowy | 30 | 13,90 zł | 417,00 zł |
6 | tynk gips do narozników | 4 | 17,50 zł | 70,00 zł |
7 | folia ochronna | 2 | 8,50 zł | 17,00 zł |
8 | robocizna - m2 | 500 | 13,50 zł | 6 750,00 zł |
9 | siatka włókno szkalne | 50 | 1,90 zł | 95,00 zł |
SUMA | 12 112,16 zł |
Czyli 1 metr kwadratowy tynku kosztował nas około 24,22 zł. Nie jest to najniższa cena ale wiem że i drożej potrafi wyjść.
Co do jakości wykonania tynków - wg mnie początkowe tynki - czyli piętro - sypialnia nad garażem , garderoba - wyszły pokazowo :) bardzo fajnie - nie widac ruchów zacierania - tynk równy , kąty zachowane , po zagruntowaniu brak pylenia . Tynki zacierane były maszynowo - taką dużą polerką z podajnikiem wody - mysle że to miało duzy w wpływ na jakośc zacierania. Nastepne pomieszczenia na pietrze równiez wyszły w miare ok - łazienka zatarta na ostro - chwilami jakieś mocniejsze przytarcia ale tam pójda płytki wiec tego sie nie czepiam. Narożniki okienne osadone w miare ok - nie jest to może apteka ale do zaakceptowania - kontrola osadzenia i moje sugestie w większosci poprawione - choc nie wszędzie :) Pierwszy problem jaki się uwidocznił to straszne pylenie dosychających tynków - pod palcami ścierała sie wierzchnia warstwa jak mąka - wg ekipy grunt powinien załatwić sprawe - wg info od przedstawiciela producenta tynków Kreisel - najwidoczniej powstało to z powodu przeciągów - ekipa zrobiła sobie przeciągi aby tynki szybciej schły aby pozacierac je na 2 dzień i to spowodowało własnie taki efekt. Gruntowanie pomogło na pylenie ale po odpyleniu przed malowaniem gruntem wyszły lekkie nierówności na powierzchni tynku - po pomalowaniu gruntem i farbą dalej są widoczne. A miały byc tynki tylko do zagruntowania i pomalowania - niestety nie wszedzie tak wyszło - klatka schodowa napewno bedzie musiała byc albo zaciagnieta gładzia albo jakiś tynk ozdobny :(
Miescami dziurki w tynku - prawdopodobnie wina tynku - takie jakby grudki które wykruszają sie ze ściany :( grunt i farba tego nie zakryje - potrzebna interwencja tynkiem lub gładzią :(
Kolejny zonk to pekniecia tynku na ścianie w kuchni - jeszcze nie zgłaszałem tego ekipie bo zauwazyłem to 2 dni temu - musze zadzwonic aby podjechali i zobaczymy co z tym zrobic . W 2 miescach zdiagozowałem tez "głuchy tynk" czyli nie związał sie z ytongiem tylko jest tak jakby jedynie przylegający do ściany.
Odpady - po tynkowaniu 7,5 palety tynku zakupionego - odpadu wyszło około 1,5 palety !!!!! Masakra - tyle kasy poszło w śmieci - wiem że jakbym wybrał opcje robocizny z materiałem to byloby tego zdecydowanie mniej ale czy wyszloby taniej ??? Podobno zawsze tyle odpadu zostaje - nie wiem czy to prawda czy nie - zostaje mi to jedynie zaakceptowac :)
Pomiary powykonawcze - wszystko wg wpisów w umowie - piętro bez zastrzeżeń - otwory okienne wliczane - otwory drzwiowe z jednej strony. Parter tynkowany był bez sufitów - od dołu tynk wykonany jest od wysokości około 15 cm - ten właściwy nie pisze tu o glutach na przewodach elektrycznych idących przy ścianie. Od góry tynk tez jest wykonany około 10-15 cm od sufitu - czyli nie jest zacierany dokładnie do konca sciany - beda podwieszane sufity wieć to sie zakryje . Wiadomo że ekipa nie musiała sie bawic z dokładnym zatarciem przy połaczeniu ściany z sufitem i tak tez zrobili . Niestety policzone zostało od samego chudziaka do sufitu . Miałem do tego zastrzezenia ale że kłótliwy nie jestem i z natury łagodny :) zaakceptowałem powyższe choc nie było wg mnie to do konca uczciwe . Pare metrów po obwodzie całego parteru doszło . Niestety nie wpisałem tego w umowe - mój błąd !!! Dopilnujcie takich spraw w ustaleniach przed tynkami !!!
Plusy dla ekipy:
Praca wykonana szybko sprawnie , bez przeciągania roboty . Ekipa naleząca do tych co nie "drinkują" w pracy - to tez atut w dzisiejszych czasach. Po tynkach podłogi posprzatane - może nie tak jak było przed tynkami ale jest ok - choć poprawiałem po nich ale wiadomo jakie mam podejście do pracy i jakości wykonania :) Plus za dobre zabezpieczenie okien i parapetów przed tynkami a po tynkach umycie okien :) Serio !!! :)
Reasumując tynki w miare ok - jedynie to pylenie tynków miejscami oraz powierzchnia tynku wymagająca niestety gładzi lub jakiejś okładziny - ja chciałem tynki bez żadnych gładzi - tylko grunt i farbe ale nie bedzie to dla mnie estetyczne niestety. Mysle że mozna byloby to zrobic tak jak w sypialni i wtedy byłbym mega happy a tak nie jest do 100% satysfakcji - ale tok to juz jest na budowie - jak chcesz cos miec dobre zrobione zrób to sam - tylko ile czasu bym te 500m2 tynkował :) Zobaczymy jeszcze co ekipa poradzi na pekniecia tynku w kuchni - napewno opisze ich podejście do sprawy :)
To by bylo tyle w temacie tynków . Obecnie na budowie temat izolacja poddasza - pierwsza warstwa miedzy krokiwami - styropian 18 cm - wykonałem juz polowe powierzchni dachu nad garażem - ocieplam do kalenicy czyli po calości - na stryszku nad garazem bedzie graciarnia oraz przewody czerpni powietrza z GWC oraz wyrzutnia powietrza z rekuperatora - na stryszku bedzie 2 warstwa styro 8 cm w poprzek czyli izolacja strychu grubości 26 cm a w sypialni nad garażem 2 warstwa w poprzek 15 cm czyli izolacja części mieszkalnej grubości 33 cm - paroizolacja z ekranem alu.
Po izolacji przyjdzie czas na wode i CO - ale to juz wymagany fachowiec . Na dniach do rozkminienia temat przyłącza gazu ziemnego - do podpisania umowa oraz zlecienie projektu instalacji gazowej wewnętrznej.
Temat wyboru kredytu na dokończenie budowy - sprawa priorytetowa - 2 opcje:
BZWBK - kredyt w euro, marża 3,30% + libor, prowizja 1% niekredytowalna, wycena gratis, ubezpiecznie na zycie, kredyt wypłacany w euro na konto walutowe i spłacany tez w euro. Wkład własny ponad 50%
EUROBANK - kredyt w zł - Rodzina na Swoim - marża 0,8% + wibor , konto z przelewem wynagrodzenia, ubezpiecznie na życie - około 50 zł m-c . Wkład własny ponad 50%
Co polecacie wybrać w kwestii kredytu ???
Z rzeczy bardziej miłych - od wczoraj tj od 03.07.2012 do 20.07.2012 jestem na urlopie !!! :) Ten tydzień to tydzien organizacyjny - gaz, kredyt itp. ;przyszły tydzień jak pogoda sie polepszy plany wakacyjne nad Bałtykiem :) Choc kilka dni trzeba zapomniec o wszystkich obowiązkach i problemach. Pozdrawiamy
Fotki w nastepnym poście zamieszczę :)