Mój tygodniowy super relaksujący urlop spedziłem od godziny 7:00 do 17:00 w super relaksujacym sanatorium o nazwie "KORALGOL" :) Nawet zabiegi mnie spotkały ( nacieranie maścią rozgrzewającą ) oraz jakes tam medykamenty czy witaminy ( ketonal ) A wszystko za zasługi przy wciaganiu 2 płatwi :) Jak mi cos nie zakłuło w plecach z lewej strony , jak mnie noga zaczeła rwac !!!!! oj oj oj .... i co ?????? a no nic - wieczorkiem kolejne zabiegi u prywatnej masarzystki ( czytaj żony ) i na drugi dzień o 6:30 budzik "dzyn dzyń " i hop na budowe - troche obolały ale adrenalina na wysokościach załatwiała sprawę :) I tak z dnia na dzien dokładaliśmy ze szwagrem i jego kuzynem na dachkolejne elementy - czasem w strugach deszczu aby potem suszyc się przy wypasionym kominku w "leśniczówce" :)
Dobra koniec pisania - tak to wygladalo dzisiaj - w sumie to 2 dni nam uciekły - raz cały dzień lało na max a raz zaszalowaliśmy i zalaliśmy nadproża okienne i belki pod te małe płatwie :)




Wyżej wspomniana lesniczówka :) Las stempli i koza co nie jedno widziała i ni ejeden dom ogrzała :) Miejsce odpoczynku przy deszczowej pogodzie - komin prez okno zrobiony ze starej metalowej rynny :) Normalnie syndrom Adama Słodowy - co było pod reka i wyszedł nam piec - i naprawde fajnie grzal !!!! cegły na blacie prawie jak szamot :)


Jak w oryginale - platew na słupach - tyle że zamiast 2,65 jest 2,95 wysokości słupa

Oj bedzie zabawy z klinkierem pry tym kominie - omijania krokwi, płatwi itp...

Tak powinny wygladać prawidłowo wycięte i osadzonez amki na murłacie , płatwi - dopuszczalna szczelina na zamku do max 0,5 cm - jesli zobaczycie u siebie kliny w zamkach to powinniście wyrobic sobie zdanie o ekipie - no chyba że zakupiona wieźba to były same "banany " :) Klin jak to kawałek drewna - rozeschnie sie i skurczy powodujac luzy - dach sie nie zawali ale ... jak płacicie to wymagajcie :) tu wystaczy tylko troche rozumu, umiejetności i starannosci

i z bliska :)

stryszek nad garażem

widok na okolicę - w tle taka duża budowla ze szczytem to lokalny "alkatraz" - więzienie gdzie kręcili część filmu Trick - a my czyli ja z ekipa montujemy deskę kalenicową - dobrze że nie wialo :)

no i nocne foto z dnia dzisiejszego


strych nad częścią mieszkalną

łaty i kontrłaty leżakują w holu :)
Dobra trzeba kończyć i iść spac bo jutro rano 6:30 wake up :)
Niestety ten super urlop sie kończy :( ale liznąlem troche nauki budowy dachów :) drugą wieźbę moge stawiac sam :)
pozdro... cdn ...
Komentarze