Koniec zabawy - czas na budowanie :)
W oczekiwaniu na pozwolenie na budowę postanowiłem trochę pomajsterkować i zbudować mini plac zabaw dla mojej najmłodszej inwestorki Oli :)
Najpierw na mini trawniku pojawiła się piaskownica - wykonana własnoręcznie od początku do końca :
Potem pojawił sie pomysł na ogrodowa hustawke dla Oli plus trzepak - najpierw miało to byc wykonane z metalu ale darmowe stemple i odpadki desek z płotu skłoniły mnie do budowy ogrodowej hustawki "z prawdziwego zdarzenia" :) Pare popołudni straciłem przy obrabianiu tego drzewa ale chyba było warto :)
jeszcze tylko łańcuszki zamiast liny i bedzie finito :) W tle najmłodsza inwestorka podczas zabawy :)
Do zrobienie pozostała jeszcze zjeżdzalnia ale to chwila moment :)
W tym tygodniu prawdopodobnie bedzie wydana decyzja ( pozwolenie na budowę ) więc plan na obecny tydzień to zakup stali na zbrojenie i wykonanie owego zbrojenia na fundamenty . W sobotę jezeli pogoda pozwoli to akcja łopata i jedziemy z fundamentami :) Oby tylko pogoda sprzyjała :*/