Wczorajszy pechowy dzień !!! Dziś świeci słońce :)
Wczorajszy dzień mam nadzieję szybko pójdzie w niepamięć !!!! Zaczeło sie od porannego bólu gardła ( a w sobote impreza andrzejkowa ) zwiastującego przeziębienie lub angine :( No to szybko herbatka jakies medykamenty i zum zum do pracy . Pogoda za oknem z minuty na minute coraz gorsza az wreszcie zaczął padac drobny snieg !!! :( A chłopaki na budowie walcza ( mam nadzieje ) z wieźbą . Ból gardła nie przechodzi , czas wracac do domu z pracy - wyjazd z biura o 15 - do pokonania 50 km - w domu byłem po 19 !!!!!!!!!!!! Od 15 do 16:30 kwitłem w korku wylotowym z Wrocławia a 2 wioski przed domem około 17 wpadłem w wyrwe w asfalcie - wybuchła mi opona - autem zarzuciło :( oj dobrze że nic z naprzeciwka nie leciało ani z tyłu !!!!!! Alufelga chyba cała , w oponie dziura że ręke wkładam , w zawieszeniu cos postukuje i cos mi kapac zaczeło spod silnika :( wezwałem policje , spisali notatke - dzis odbiore z komendy raport z miejsca zdarzenia , zgłosiłem szkode do ubezpieczyciela drogi wojewódzkiej i czekam na agenta z wycena szkody , dzis rano fotki miejsca tragedii pocykałem jak jechałem do pracy, musze jeszcze pisemko do zarządcy drogi napisac i czekac na pozytywne rozpatrzenie wniosku - ciekawe ile mi wylicza szkody ??? chyba pojade dziś na stacje diagnostyczna aby zobaczyc co jeszcze oberwało - chyba miska olejowa bo mam fabrycznie niskie utwardzone zawieszenie. Do tego wieczorem pojawił sie jeszcze katar :( !!!!!!!!!!!! bo zmarzłem jak koło zmieniałem :)
A dzis swieci słonko - zero opadów , podobno szczyty sie muruja :) chłopaki kogos zmontowali aby podgonic robote :) na sobote wstępnie dostawa dachówki, 1 palety ytonga bo braknie , płyty osb na lukarny . Wczoraj jeszcze dałem radę zajechać na plac budowy - lukarna przednia prawie gotowa - tylko jeszcze jętki i bedzie pikna !!!! Powiem sczerze że jestem bardzo zadowolony z pracy chłopaków - nie odwalaja kaszany - wszystko idealnie dociete , brak luzów na zamkach , zero klinów - nie zapeszam ale moge polecić jak do tej pory :) W sobote przed andrzejkami wspomoge ich swoja osobą - cos mi sie wydaje że wiecha zawiśnie w sobote - tylko jak ja wtedy na andrzejki dotrę ???? :)
Chyba ze świeczką :)