Zerowy progres budowlany :( ZIMO SIO !!!!!
Niestety w dalszym ciągu brak jest jakichkolwiek postępów na budowie :( Wieżba biedna stoi sobie cała w śniegu i lodzie - na stropie który odśnieżam co kilka dni - juz kilka ton sniegu zrzuciłem ze stropu - mozna zrobic lodowisko - pod śniegiem istny lód grubości około 2-3 cm - zastanawiam sie czy lodowoska publicznego nie otworzyć i dorabiać na tym :) A jak widze łopate do sniegu to mam odruch wymiotny :*/
Śniegu u mnie prawie jak w górach - tylko turystów do zwiedzania budowu brak :)
Chyba kupie sobie na następny rok cos takiego:
Plan był aby na święta domek był zakryty ale teraz to na 100% sie to nie uda :( Coś mi sie wydaje żę na wiosne przyjdzie czekać :( A te plany aby w zimie robic w środku działówki i instalacje chyba wezma w łeb :(
Mam nadziejeże wieźba przetrwa bez uszczerbku tą nieszczęsna zime i nic jej nie bedzie - nie wiem co myślec ????? Chyba czas na wizyte w aptece po :